Obiecuję (ang. I Swear) – film, występujący w rozdziale Jackson w sekcji Epilog. Jest to ostatni przerywnik filmowy w głównym wątku fabularnym gry.
Transkrypt
[Joel pomaga Ellie wspiąć się na wzgórze.]
- Joel: Idziemy.
[Joel idzie przed siebie, jednak zatrzymuje się na prośbę Ellie]
- Ellie: Zaczekaj... Wtedy w Bostonie... Kiedy mnie ugryzło... Nie byłam sama. Byłam z przyjaciółką. I ją też ugryźli. Nie wiedziałyśmy, co robić. Ona... powiedziała, że... „Musimy to przeczekać. To będzie takie romantyczne jak razem stracimy rozum.” Wciąż czekam na swoją kolej.
- Joel: Ellie...
- Ellie: Miała na imię Riley i to ona umarła pierwsza. A potem Tess... później Sam.
- Joel: To nie twoja wina.
- Ellie: Nie, nie rozumiesz...
- Joel: Rozumiem. Od dawna walczyłem tu o przetrwanie. Ty też... Nieważne jak... Zawsze odnajdziesz coś o co warto... Wiem, że nie chcesz teraz tego słuchać, ale...
- Ellie: Przysięgnij mi! Przysięgnij mi, że wszystko, co mówiłeś o Świetlikach jest prawdą.
- Joel: Przysięgam.
[Po kilku sekundach milczenia, Ellie w końcu odpowiada]
- Ellie: Okej.
Komentarz twórców
- Neil Druckmann: No i jesteśmy. Koniec. Więc... W pierwszej wersji zakończenia, na którą się zdecydowaliśmy, Ellie uwierzyła w jego kłamstwo i poszli razem do Tommy'ego. To było takie szerokie ujęcie, kamera się oddala, a oni maleją w kadrze, idąc w stronę osady Tommy'ego. Ale wraz z rozwojem historii, pogłębieniem postaci, to wydawało się nieszczere. Wydawało mi się, że Ellie by tego nie kupiła.
- Troy Baker: Bez przerwy poprawialiśmy tę scenę. Zmienialiśmy różne detale. Ale za każdym razem, kiedy słuchałem, jak opowiadasz tę historię... Wsiąkałem po uszy. Pięknie się słuchało, jak to opowiadasz.
- Neil Druckmann: Dziękuję.
Ciekawie słucha się kłótni w naszym biurze, różnych interpretacji na temat tego ostatniego „OK” Ellie. Czy to znaczy: „OK. Wierzę ci”, czy „OK, zapomnijmy o tym”, czy „OK. Już ci nie ufam i między nami wszystko skończone”.
[Pojawiają się napisy końcowe]
- Neil Druckmann: To tyle.
- Troy Baker: Mam nadzieję, że wam się spodobało. Bo nam owszem. Część z tych scen oglądaliśmy właściwie po raz pierwszy. Ciekawie było przeżyć to wszystko jeszcze raz. Przypomnieć sobie, o czym myśleliśmy wtedy, porównać z tym, co myślimy dwa i pół roku później.
- Ashley Johnson: Ja to widzę...
- Neil Druckmann: Ciekawie, że kończymy napisami. Bo widać jak wielu ludzi... Jak wielu ludzi współtworzyło tę historię. Graficy, programiści... Bez nich nic by z tego nie wyszło. Nieważne, jak dobry jest scenariusz i aktorzy.
- Troy Baker: To wszystko przechodzi przez setki rąk.
- Neil Druckmann: I przeróżne interpretacje. Aż w końcu otrzymujemy efekt końcowy. Mam nadzieję, że wam się spodobał.